Lemingopedia

Zdechłe ryby i złote algi już się uśmiechają! A kiedyś nie!

Opublikowano

on

Fot. Kolaż zdjęć z profilu artysty oraz transmisji posiedzenia Sejmu RP

Ja wiem, że Państwo są świeżo wyrwani z rąk pisoskich aparatczyków i kaczystowskiego ucisku, to czasem jeszcze gubicie się we właściwej interpretacji zjawisk i zdarzeń dziwnie znajomych. Dlatego Wam pomogę.

Złote algi demokracji

Algi za Koalicji Obywatelskiej, a algi za PiS-u, to dwie różne algi. To po pierwsze. Po drugie pół tony śniętych ryb za PiS, to spotkanie z najwyższym, metafizyka. A 24 tony śniętych ryb za Koalicji Obywatelskiej, to śmierć jak śmierć. Mam nadzieję, że pomogłem.

Czy Krzysztof Zalewski nadal martwi się o Odrę?

A pamiętacie, jak na Earth Festival 2022 Krzysztof Zalewski poruszył publiczność i widzów nie tylko swoją muzyką, ale i proekologicznym apelem do rządu Mateusza Morawieckiego?

„Mam taki gorący apel do tych, którzy siedzą na górze. Przestańcie pleść farmazony o tym, że Niemcy odwrócili bieg rzeki i nas zatruwają w drugą stronę. Przestańcie pleść bzdury, że mityczny Tusk z rogami wyszedł w nocy i pozatruwał wszystkie ryby. Weźcie się do roboty, wyjaśnijcie tę sprawę i oddajcie nam czystą Odrę. Kradniecie, to chociaż nas nie trujcie!” – darł się ze sceny jak stare prześcieradło.

A tłum wiwatował i piszczał.

No i przyszło kolejne lato. Algi kwitną. Śnięte ryby liczone są już w kilkudziesięciu tonach, a Krzysiek Zalewski nawet nie piśnie, a TVN nie biega z relacją na żywo.

Jak do tego doszło? Nie wiem.

Wesprzeć nas można poprzez Patronite

Exit mobile version