Żelazna Logika

Typowy przypadek manipulacji, propagandy i tworzenia nieistniejącej rzeczywistości przez Gazetę W.

Published

on

Niby można było przywyknąć do pewnych standardów, a jednak nadal wytyczane są kolejne rekordy bezczelnej manipulacji medialnej. Czy ludzie dają się na to nabierać? Niestety tak

Po kolei. 7 sierpnia w sieci pojawiło się takie info:

Komunikat prokuratury w Gliwicach brzmi:

„W październiku 2023 r. Julia B., samotnie wychowująca swojego syna Ignacego Z., zamieszkała z partnerką Patrycją J. Obie wychowywały łącznie troje dzieci, opiekując się nimi naprzemiennie. Jak ustalono Patrycja J. znęcała się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem partnerki, w ten sposób, że wyzywała dziecko słowami obelżywymi, straszyła oddaniem do domu dziecka, karała długotrwałym siedzeniem w szafie, pozbawiała go picia i jedzenia, zabraniała załatwiania potrzeb fizjologicznych, rzucała dzieckiem o ścianę, szarpała je za uszy, gryzła, uderzała pięściami i kablem po całym ciele, dusiła i kopała małoletniego. Jego matka z kolei nie reagowała na zachowanie partnerki  i sama stosowała wobec  dziecka przemoc słowną i fizyczną w postaci klapsów i wyzywania dziecka słowami obelżywymi.

Jak ustalono w dniu 31 lipca 2024 r. małoletni Ignacy Z. wyszedł z mieszkania zajmowanego przez matkę i jej partnerkę, błąkając się na ul. Warszawskiej w Gliwicach. Dziecko ubrane jedynie w buty, z widocznymi obrażeniami ciała zostało zabrane przez Yulię B. i zaprowadzone do Komisariatu Policji II w Gliwicach. Na ciele dziecka stwierdzono liczne obrażenia w postaci urazów lewego ramienia, klatki piersiowej, policzka prawego, urazu lewego oczodołu, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała chłopca na okres poniżej 7 dni i mogły powstać w sposób czynny”

W skrócie. Dwie lesbijki mieszkały z trójką dzieci i jedna znęcała się nad dzieckiem drugiej.

Grunt to dezinformacja

I tu wchodzi cała na biało Gazeta W. i jej funkcjonariuszka Michalina Bednarek. Artykuł o pobitym dziecku i parze lesbijek okrasza na swojej stronie, takim oto zdjęciem

Pobite dziecko, para lesbijek – można pójść w stronę tego pierwszego jak wszystkie pozostałe media, które jakoś pomijają zdjęcie opiekunek. Można pokazać zdjęcie „mamusi”, tak jak pokazywano często różnych zwyrodnialców albo np. rodziców dziecka, którzy wpadli do jeziora i utonęli. Ale można też wznieść się na wysoki poziom medialnego k***stwa i wrzucić zdjęcie drzwi z napisem C+M+B, które ma sugerować, że dramat dziecka rozegrał się właśnie za tymi drzwiami.

Z kolei sam artykuł jest napisany tak, że o tym kim są opiekunki (?) dziecka, dowiadujesz się dopiero za paywallem. Zatem czytelnik, który nie ma wykupionego dostępu, czyli pewnie 95% osób, nie dowie się o tym w ogóle. Ale zdjęcie zobaczy.

I tutaj większość pewnie oburzy się ale uzna, że to przegięcie nie ma szansy przejść, bo ludzie jednak doczytają, że nie chodzi o rodzinę katolików, a religia nie ma z tym nic wspólnego. Niestety, nic bardziej mylnego. Oto najpopularniejsze komentarze pod artykułem na stronie Gazety W.

Polacy, katolicy. Nie tylko oprawca ale i sąsiedzi. Dobrze, że znalazła się Ukrainka i przerwała ten krąg przemocy

I znowu katolicka rodzina i wychowanie w wierze z bogiem, zbiera mnie na wymioty jak słyszę o kościele.

Społeczeństwo 101,09 % katolickie – stąd troska o najmniejszego bliźniego – WSTYD!!!!

wstydź się ! polaku, patrioto, katoliku !

Tak wygląda propaganda, manipulacja, dezinformacja i zwykłe oszukiwanie społeczeństwa.

Codziennie, krok po kroku, temat za tematem.

Pytanie brzmi, czy będziemy się na to godzić i dalej nabierać?

link:
https://x.com/gazeta_wyborcza/status/1821471132584747335

Wesprzeć nas można poprzez Patronite

Exit mobile version