Żelazna Logika

Skąd pochodzą wyborcy Andrzeja Dudy? Najwięcej jest… na Mazowszu

Opublikowano

on

Jedna z najgłupszych powyborczych rozkmin, to ta o jakimś podziale Polski na wschód i zachód.

Bo wiecie, „to zacofane Podkarpacie nam prezydęta wybrało” i jest siara na cały świat!

”Poniżej mapa z podanymi liczbami głosów na Andrzeja Dudę w poszczególnych województwach.

No więc światły Warszawiaku, tolerancyjny Poznaniaku, oświecony Krakusie, postępowy Gdańszczaninie i nowoczesny Wrocławianinie- mamy dla Was dwie wiadomości. Jedną złą, a drugą to już sami ocenicie.

Wiadomość pierwsza jest taka, że:

W ultranowoczesnej Warszawie i okolicach, jest najwięcej w całej Polsce zwolenników Andrzeja Dudy. Więcej niż na Podkarpaciu, Podlasiu i w Świętokrzyskiem razem wziętych

W postępowej Wielkopolsce jest więcej ludzi popierających Dudę niż na Podkarpaciu

W oświeconym Krakowie i okolicach jest więcej wyborców Dudy niż w dwóch najbardziej wschodnich województwach – Lubelszczyźnie i Podlasiu

W „demokratycznym bastionie” czyli na Pomorzu jest dużo więcej sympatyków Dudy niż na Podlasiu. Podobnie na Kujawach

W laickim Łódzkiem za Dudą jest prawie tyle samo co na Lubelszczyźnie

Na nowoczesnym Dolnym Śląsku zwolenników Dudy jest prawie dwa razy więcej niż na Podlasiu

Mazowsze + Wielkopolska to 2,46 mln wyborców Dudy. To więcej niż cała ściana wschodnia: Podkarpacie + Lubelszczyzna + Podlasie + Świętokrzyskie = 2,28 mln wyborców Dudy.Te dwa województwa dały więcej głosów Dudzie niż cztery wschodnie.

Sześć postępowych „pomarańczowych na mapkach” województw: Pomorze, Wielkopolska, Dolny Śląsk, Łódzkie, Mazowsze i Śląsk – dały więcej głosów Dudzie niż dziesięć pozostałych. I to o pół miliona więcej, czyli tyle ile zaważyło na końcowym wyniku: 5,46 mln > 4,95 mln. To te województwa wybrały Andrzeja Dudę na Prezydenta RP.

I to była pierwsza wiadomość.

Druga jest taka, że jak już chcecie dzielić Polskę i nie kupować od „podkarpackich rolników” to najpierw się zastanówcie czy bułeczka z twarożkiem w poznańskiej piekarni, krłasancik w warszawskim starbuniu, mleczko do kawuni w trójmiejskiej kafejce lub serek do serniczka na wrocławskim ryneczku – nie pochodzi od Waszego lokalnego wyborcy Dudy. I jak już zdecydujecie się na bojkocik, to dobrze przemyślcie czy zostanie Wam cokolwiek do jedzenia

.A czy to dobra czy zła wiadomość, to już musicie sami zdecydować

Wesprzeć nas można poprzez Patronite

Exit mobile version