Żelazna Logika
Kto chce i potrafi, niech wybaczy. Ale pamiętać musimy wszyscy.
Pierwszy Sierpnia to dzień szczególny. I to właśnie tego dnia, najlepiej widać okrucieństwo wojny i zbrodnie popełnianie na Polakach.
Dlaczego wciąż musimy o tym przypominać, choć wcale nie mamy na to ochoty? Ano dlatego, że w dniu gdy Europa świętowała koniec Drugiej Wojny Światowej, niemiecki kanclerz Olaf Scholz napisał na Twitterze:
78 lat temu Niemcy i świat zostały wyzwolone spod tyranii narodowego socjalizmu. Zawsze będziemy za to wdzięczni. #8Mai ostrzega nas: Nasze demokratyczne państwo konstytucyjne nie jest rzeczą oczywistą. Powinniśmy ją chronić i bronić – każdego dnia.
W podobnym tonie wypowiadała się szefowa niemieckiej dyplomacji, Annalena Baerbock. To samo wielokrotnie mówiła Angela Merkel. Np. w 2019 roku, w Normandii mówiła, że „Ta wyjątkowa operacja wojskowa (D-Day) ostatecznie przyniosła Niemcom wyzwolenie od nazistów”.
W sieci można też znaleźć mnóstwo „niemieckich historyków”, którzy tak fałszują historię
O czym nie wolno nam zapomnieć?
O tym wszystkim, co dziś na Twitterze przypomniało kilka osób.
O niewyobrażalnym okrucieństwie i skali niemieckich zbrodni
O braku żalu, refleksji, skruchy i rozliczenia winnych przez świat i samych Niemców
O systemowym zaplanowanym ludobójstwie, od pierwszych do ostatnich dni wojny
Czego nie możemy wybaczyć?
Zbrodni na dzieciach
Kto chce i potrafi – niech wybaczy. Paweł Zarzeczny nie potrafił.
Wesprzeć nas można poprzez Patronite