Lemingopedia

Czym ta nasza Polska właściwie jest?

Published

on

Czym ta nasza Polska w ogóle jest? W „Gazecie Wyborczej” przeczytałem artykuł o marszu antyfaszystowskim w Warszawie, który odbywa się w formie zabawy ulicznej, a wcześniej był protestem przeciwko Marszowi Niepodległości. Gazeta pisze, że teraz jest „czymś więcej”. „Czym?” – pyta Czerska. A dlaczego stawia takie pytanie? Bo też nie wie.

Nie ma lepszego dowodu na to, jak bardzo lewica chciałaby się identyfikować z jakąś ideą, która ma więcej sensu niż „żreć i kopulować”. Próżne nadzieje. Jej idee nawet nie potrafią się ukorzenić, bo są destrukcyjne.

Czyja będzie Polska?

A z drugiej strony? Stoją ludzie z biało-czerwonymi flagami, którzy z dumą patrzą w przeszłość i z nadzieją w przyszłość. Starzy i młodzi. Którzy byli, są i będą. Oddają hołd tym, którzy z niewypowiedzianym poświęceniem przelali swoją krew na polskiej ziemi, by zbudować fundamenty niepodległego państwa. Zbudowali ideę trwalszą, niż pokolenie. Zbudowali ideę, w której wzrastają kolejne pokolenia. Podnosili ten skrawek ziemi za każdym razem, gdy wydawało się, że już się nie podniesie.

W dniu, gdy Ojczyzna odzyskała swój długo utracony blask, serca Polaków biły jednym, silnym rytmem. To był moment triumfu sprawiedliwości i odrodzenia, kiedy marzenia o wolności przestały być jedynie utopijnym ideałem, stając się rzeczywistością. Każdy kamień polskiej ziemi przypomina o bohaterskich czynach tych, którzy walczyli, byśmy mogli dzisiaj mówić o Polsce jako o suwerennym państwie.

Polska niepodległość to zaproszenie do refleksji

Czym jest polska niepodległość? To zaproszenie do refleksji nad tym, jak daleko zaszliśmy jako naród. To zobowiązanie do budowania wspólnoty opartej na wzajemnym szacunku, odpowiedzialności i solidarności. To dziedzictwo, które zobowiązuje nas do pielęgnowania wolności, do brania odpowiedzialności za los Ojczyzny, do budowania społeczeństwa opartego na uczciwości i równości. Bo innej drogi nie ma.

Niech nasza Ojczyzna zawsze pozostaje źródłem naszej dumy i inspiracji. Polska to efekt marzeń i najwspanialszy testament, jaki możemy po sobie zostawić. Dlatego wstawaj codziennie rano, ciężko pracuj, dbaj o żonę, męża, dzieci, rodziców, swoich najbliższych i tłumacz im Polskę. Dała nam wszystkie szanse. Nawet te, na które nie zasłużyliśmy.

Taka refleksja ode mnie, faceta po 30-tce. Polaka.

Obserwuj mnie:

Wesprzeć nas można poprzez Patronite

Exit mobile version